lipca 06, 2014

Podsumowań czas

Nadszedł czas
podsumowania czerwca!

Czerwiec dla wszystkich to okres nerwowy i bardzo napięty. Jednak zauważyłam, iż jest to również miesiąc gdy ilości przeczytanych książek wzrastają. Cieszy mnie to bardzo, gdyż oznacza to wakacje i urlopy, a to wskazuje na jeszcze większą liczbę przeczytanych książek. Z mojego wyniku czerwcowego jestem zadowolona, choć ostatnią książkę, którą przeczytałam umieściłam w lipcowym poście, gdyż internet na wsi, to ciężki kaliber. W każdym razie udanych lektur, radości z ciepłych dni i nieważne ile ich będzie.


A oto moje wyniki czerwcowe:

1. Krzywiec A., Kolebka. Teraz, kiedyś, później.
2. Cabot M., Porzucenie
3. Green J., Gwiazd naszych wina
4. Drzewiecka A., Ciotki
5. Marriot Z., Królestwo łabędzi
6. Klejzerowicz A., Córka czzarownicy
7. McFarlane M., Nie mów nic, kocham cię
8. Cross K., Dziewczyna w stalowym gorsecie

W sumie stron: 2462
Dziennie: ok. 82 stron
Urosłam w sumie do 68 cm :)


10 komentarzy:

  1. Wspaniałe wyniki! uwielbiam Greena, ale Meg Cabot również lubię. To zdjęcie...mniam, z chęcią zjadłabym ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję świetnych wyników. :)
    Mój czerwiec był mało udany, ale teraz nadrabiam. Mam więc nadzieję, że w lipcu będę miała się czym pochwalić. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratulacje :D
    Można pozazdrościć lektur!

    OdpowiedzUsuń
  4. Czyli mierzysz już całkiem sporo :D

    OdpowiedzUsuń
  5. To prawda, że dla wielu osób czerwiec to szczególnie napięty czas- dla mnie również, a o internecie na wsi również wiem co nieco ;)) Udanych wakacji. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Całkiem niezłe wyniki :) Gratuluję.

    OdpowiedzUsuń
  7. Przeczytałam dokładnie taką samą ilość książek:) Oooo, i przypomniałaś mi o "Córce czarownicy", bo na razie czytałam tylko tom pierwszy.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 CzerwoneTrampki , Blogger