stycznia 24, 2016

Kajecik 1/2016

Kajecik 1/2016
Wracamy do cytatów, pamiętam iż dla niektórych to ciekawy element blogu. Dla mnie też, w końcu w słowach szukamy otuchy, gdy z różnych przyczyn nie możemy jej znaleźć u innych.



Nadejdzie czas kiedy słońce będzie świeciło dla ludzi wolnych, którzy mają innego mistrza poza rozumem.
markiz de Condorcet

My - chwila. Tym właśnie byliśmy - jedynie chwilą. Nie było przeszłości, przyszłości, nie było niczego poza trwającą chwilą. Jakbyśmy byli zupełnie innymi ludźmi; ludźmi, którzy istnieją tylko w teraźniejszości.
K. Brooks

Ludzie nie lubią nie wiedzieć, kim jesteś i nie lubią rzeczy, które odstają od reszty, to ich przeraża. Wolą diabła, którego znają, niż tajemnicę, której nie rozumieją.
K. Brooks

Jeśli nic ci nie wychodzi, jeśli twoje życie jest nudne jak flaki z olejem, spójrz w lustro, wyciągnij rękę i powiedz "Chodź, będziemy tańczyć!" To działa. Przysięgam.
A.S. Girard

Powiedział, że żal trwa wiecznie, a jeśli nie, to nie jest prawdziwy.
K. Brooks

stycznia 17, 2016

Doktor Jekyll i pan Hyde

Doktor Jekyll i pan Hyde
Robert Louis Stevenson
Doktor Jekyll i pan Hyde



Wydawnictwo: Vesper
Tłumaczenie: Lesław Haliński
Strony: 115

Uwielbiam fantastykę, co do tego chyba nie ma wątpliwości, jeśli przegląda się mojego bloga. Postanowiłam wrócić do książek starych, ale gdzieś kołatających w głowie. Oczywiście książkę zakupiłam już dawno, jednak swoje musiała przeleżeć. Wygrała ze względu na swoją grubość, wygodnie nosiło się w torebce. Ostatnio mam czas czytania tylko w poczekalniach, czy kolejkach w ubezpieczalniach. 

Poznałam uprzejmego, interesującego i trochę nostalgicznego dr Jekyll'a miał jak na naukowca ciekawe poglądy o podwójnej osobowości. Zresztą jeśli ktoś oglądał Avengers poznał przypadek tego naukowca. Postać na tyle mnie zainteresowała w filmie, iż postanowiłam poznać pierwowzór, jako że film nie przekazuje wielu istotnych rzeczy. Historię tak naprawdę poznajemy z ust prawnika Uttersona, który zaniepokojony testamentem przyjaciela i zmianą jego zachowania, rozpoczyna swoje śledztwo. W ten sposób poznajemy prawdę o doktorze Jekyll'u równo z naszym narratorem. Pan Hyde postać niezwykle negatywna i wzbudzająca strach, dla mnie niezwykle fascynująca. Szczególnie z faktu, iż nikt nie potrafi go opisać, ale wszyscy poznają.

Historia niezwykle inspirująca i pomimo tego zaskakująca. Większość pewnie spotkała się z doktorem Jekyll'em i panem Hyde'm, całej reszcie polecam podróż, w którą zabiera nas Robert L. Stevenson. Zachęcona tą lekturą, postanawiam po raz kolejny sięgnąć do jakieś klasyki.

stycznia 11, 2016

Nowość na blogu!

Nowość na blogu!
Nowy rok i nowość na blogu.

Postanowiłam wprowadzić nowość na blogu, nie wiem jak ją przyjmiecie, jednak jestem z tych osób, które muszą robić kilka rzeczy jednocześnie i bardzo chcę się tym podzielić. Już wcześniej próbowałam przemycić moje zdjęcia w postach: przy fotografowaniu książki, czy luźnej ilustracji do postu. Jednakże postanowiłam raz na jakiś czas wrzucać kilka swoich zdjęć, może wam się spodobają, a może będziecie unikać tych postów. Ryzyk fizyk, jak to się mówi. Oczywiście z kajecika nie rezygnuję, bo cytaty uwielbiam i żyć bez nich nie mogę. 

Reszta pozostaje bez zmian na blogu, może mniej książek będzie, ale to ze względu, iż nie jestem wstanie czasem napisać recenzji książki. Zdarza się, iż książka mnie zmęczy i jej nie doczytam. Nie lubię na siłę brnąć przez stronice, bo może za jakiś czas wrócę do tej książki i moje zdanie będzie diametralnie inne. 

Zatem kilka moich fotografii.

Wieże katedry w Opolu

Opole po zmroku. Latarnia

Krzak róży miniaturki w Olszowie

Lwów z dachu restauracji

stycznia 09, 2016

Watson S.J. Zanim zasnę

Watson S.J. Zanim zasnę
S. J. Watson
Zanim zasnę


Tłumaczenie: Ewa Penksyk-Kluczkowska
Wydawnictwo: Sonia Draga
Strony: 406


Rozpoczęłam rok 2016 iście mocno i z nutą niepokoju. O książce i filmie słyszałam, ale nie ciekawiło mnie jakoś specjalnie, więc sobie odpuściłam. Z nowym rokiem stwierdziłam jednak czemu nie, przeczytałam. Było przerażająco, intrygująco, mrocznie, ale człowiek nie mógł się oderwać od lektury.

Christine, po wypadku cierpi na nietypową amnezję, po zapadnięciu w głęboki sen traci pamięć. Rankiem się budzi i nie pamięta niczego z około 20 lat. Na ogół myśli, iż jest studentką. Później okazuje się, że jest kobietą w średnim wieku i w dodatku ma męża. I taki stres codziennie. W sumie to dobrze, iż nie pamięta jaki to stres. A tak poważnie, straszna sytuacja. Codziennie pustka i strach. Jednak pojawia się iskierka nadziei. W sekrecie przed mężem i w porozumieniu z lekarzem, Christine postanawia prowadzić dziennik i tak samodzielnie poznawać swoją historię życia.

Co odkryje? Że nie wszystko jest takie oczywiste. A pamięć powoli powraca na coraz dłużej, nowe informacje nie zawsze bywają jednak dobre. Niektóre są wręcz przerażające, Wspomnienia jednakże mają jeszcze to do siebie, iż przypominamy sobie własne błędy i przewinienia. Co takiego odkryje Christine, iż zapisze w dzienniku, żeby nie ufać własnemu mężowi? 

Jak dla mnie książka trzymająca w napięciu. Strach, bezsilność i zależność głównej bohaterki było czuć na każdym kroku. Bo jak sobie pomóc jeśli nie masz pewności czy jutro będziesz to pamiętać? Dobrze, że budzę się rano i wiem kim jestem i gdzie :) 
Copyright © 2016 CzerwoneTrampki , Blogger