Federica Bosco
Skrajnie Mylne Sygnały
Jest to jedno z silniejszych uczuć w naszym życiu - miłość. Dla niej potrafimy zrobić niemal wszystko, nawet jeśli równa się to naszej zgubie. Bri właśnie zakochała się i to w żonatym, ale... tak, tak, ciągle sobie powtarza - ale już niedługo. Jej związek polega głównie na SMS-ach i rzadkich spotkaniach. Jak sam tytuł informuje SMS to sygnały, które różnie odczytujemy. Bri żyje od jednego SMS-a do drugiego. Nie potrafi funkcjonować bez tej krótkiej wiadomości. Zaczynają się problemy w pracy, bo kompletnie nie radzi sobie z dyscypliną. Przyjaciółek nie słucha, bo przecież on w końcu zostawi żonę.
Bri wisi w takim zawieszeniu i pewnie długo by w nim tkwiła, gdyby nie przyjaciółka i przypadkowe zdarzenia. Potem akcja rozgrywa się bardzo szybko. Najciekawszym elementem jest właśnie obłęd bohaterki, taki absolutny obłęd jaki mamy na początku związku, gdy jesteśmy uzależnieni od tej jednej jedynej osoby. Nie trafia nic, sami wiemy wtedy najlepiej. I ten stan bez otoczki przedstawia nam autorka. Pewnie każdy miał taką miłość, która zaślepiła i czytając będziemy powtarzać "zawróć dziewczyno, to nie ma sensu...". Ale same wiemy jak te rady działają.
Polecam to tylko 150 stron, a można się pośmiać i powspominać.