stycznia 04, 2015

Kajecik @13

Kajecik @13
Pierwszy w tym roku Kajecik @ trochę myśli na nowy rok, oczywiście obrazek również. Nadmienię jeszcze, że przygotowałam jeszcze recenzje kilku książek i w ramach wprowadzania przeze mnie zmian w wyborze książek - mam nadzieję was zaskoczyć, może skłonić do zastanowienia się przez chwilę. 


W każdym człowieku powinno być coś, o czym wiedziałby tylko on sam. Człowiek bez choćby jednej tajemnicy jest jak orzech, z którego po rozłupaniu zostaje sama skorupa. Ludzie często dbają tylko o skorupę.
D. Terakowska

W każdej rodzinie musi być ktoś, kto zapłaci daninę szaleństwa, żeby została zachowana równowaga między porządkiem a nieporządkiem, i żeby świat się nie zatrzymał.
M. Agus

Tylko ten, kto ma odwagę mówić to, co myśli, zasługuje na pełne zaufanie. Być może człowiek taki wyrazi się czasem niezręcznie, a nawet niegrzecznie, ale nie będzie mnie oszukiwał.
C. Frabetti

Prawda jest taka, że szczęście i ja od bardzo dawna nie byliśmy ze sobą w najlepszych stosunkach.
J. Wells

Życie nie jest zawiązane na kokardkę, ale nadal jest darem. Bez względu na to, jak się czujesz , wstań rano, ubierz się i pokaż się światu. Cuda czekają na Ciebie wszędzie.
R. Brett

Nie rezygnuj z marzeń, nigdy nie wiesz, kiedy okażą się potrzebne.
C.R. Zafon

Cuda nie zdarzają się nikomu z wyjątkiem tych szczęśliwych czubków, którzy widzą je wszędzie...
S. King



stycznia 03, 2015

1.Romantyczka ze mnie!

1.Romantyczka ze mnie!
Cecelia Ahern
Love, Rosie


Tytuł oryginału: Where Rainbows End
Tłumaczenie: Grabarek Joanna
Wydawnictwo: Akurat
Rok: 2014
Strony: 510
ISBN: 978-83-7758-746-1


Dzisiaj będę kompletnie nieobiektywna. Prawdopodobnie nawet post będzie mało klarowny i pełen och! Ach! I jeszcze raz och! Ale czasem trafi się taka książka, która po prostu przewraca wszystko do góry nogami. W moim przypadku to Love, Rosi albo Na końcu tęczy (wcześniejszy tytuł) zarówno książka jak i film są dla mnie… Nie wiem jak to określić, ale dostałam takiej energii, że dzisiaj to całe metropolie mogę przenosić!

A powracając do książki. Już wiem, pani Cecelia Ahern chyba ma monopol na świetne książki, jeszcze kilka spotkań z autorką przede mną, ale w chwili obecnej na rękach ją mogę nosić. Pomysł na książkę miała nawet oklepany, gdyż przyjaźń przeradzająca się w miłość, jest powszechnie stosowana. A fakt, iż niezwykle łatwo przeoczyć etap przemiany – udowodniony w rzeczywistym świecie. Jednak forma książki, która początkowo trochę mnie odstraszyła – ostatecznie kupiła mnie w skarpetkach! Listy, maila, czaty, kartki, pocztówki itd. Cała historia przedstawiona w formie wiadomości. Czasem się gubiłam, ale nie przeszkadzało to w żaden sposób w delektowaniu się przygodami Rosie i Alexa. Poza tym osobiście uwielbiam pisać kartki, listy i pocztówki – otrzymywać oczywiście też! I właśnie po lekturze postanowiłam przejrzeć własny zasób i może maili i czatów nie wydrukowałam jak główna bohaterka to się nad tym zastanawiam. A nóż widelec Internet kiedyś padnie!

Rosie, która została dosyć brutalnie potraktowana przez życie i nie ukrywała, że czasem wszystko było zupełnie nie tak i wiele decyzji podjętych przez nią nie było najlepszych – miała kogoś kto podnosił ją zawsze. Z kim kojarzy nam się „najlepszy przyjaciel”? Z osobą, która zawsze powie ci prawdę, nie zawsze będzie z nią fajnie i miło, ale będziemy mimo odległości i przeciwności myśleć o niej i szukać u niej porady. Czasem mamy taką przyjaciółkę, czasem tym kimś okaże się nasza druga połówka. Różnie to bywa. Rosie ma Alexa, z którym znają się od dziecka, przyjaciele po grobową deskę. I tutaj pojawił się właśnie problem, gdy zauważyli zmiany w relacji, każde z nich się przestraszyło i stchórzyło. Nie raz i nie dwa. Stracili wiele lat, wiele szans… Ale przyjaźń przetrwała. I dawała siłę na kolejne dni. A jak się skończyła ich historia, może przewidywalnie, może nie do końca…


W każdym razie: polecam, polecam! Ja po lekturze mam zamiar wziąć i napisać listy i wysłać ważnym dla mnie osobom, bo bez nich byłoby po prostu nudno! A film oczywiście polecam, sama mogę oglądać w kółko, chociaż główny aktor osobiście nie przypadł mi do gustu, to w film się wpasował. Ależ mam dzisiaj dzień! 

stycznia 02, 2015

Witam!!

Witam!!
Witam!! W 2015 roku


Wszystkim najlepsze życzenia oraz ............... (w wykropkowanym miejscu każdy sobie wstawia swoje prywatne życzenia na rok 2015) Tego i wielu innych rzeczy Wam moi mili życzę!

Ja osobiście mam nadzieję, iż ten rok będzie trochę spokojniejszy, stabilniejszy i przede wszystkim  z dużą ilością pozytywnych zdarzeń i książek tak zaskakujących, jak życie.

Dzisiaj jednak nie będzie recenzji, ani podsumowania grudnia, gdyż trochę zawaliłam sprawę z blogiem w jeśli chodzi o ostatnie miesiące. Tłumaczyć się nie będę - samo życie. Ale postanowiłam wybrać 10 książek, które przeczytałam w 2014 roku i jakoś pozostały mi w pamięci. Kolejność jest przypadkowa, więc nie przywiązujcie do niej wagi. 


  • Socha N., Macocha
  • Pitcher A., Moja siostra mieszka na kominku
  • Witkiewicz M., Opowieść niewiernej
  • Hayasaki E., Lekcje umierania
  • Bajki z Auschwitz
  • McFarlane M., Nie mów nic, kocham cię
  • Warda M., Miasto z lodu
  • Kader S., Zaklinacz słów
  • Daly P., Co z ciebie za matka
  • Chamberlain D., Dobry ojciec
Mam nadzieję, że każdy znajdzie coś dla siebie, a może książki zupełnie nie w czyimś typie. Dla mnie to książki ważne ze względu na moment pojawienia się w moim życiu, bo czasem tak bywa, iż książka sama nas wybierze. Inne pamiętam ze względu na problemy, czy historię z którą się w jakiś sposób identyfikuję. 

Jeszcze raz najlepsze życzenia w 2015 roku!!
Copyright © 2016 CzerwoneTrampki , Blogger