Październikowy stosik!
To był intensywny okres, dlatego książek trochę mniej, ale w nagrodę kilka sobie zakupiłam :) Coś jednak jest w tym, że jeśli mamy mniej czasu na czytanie, staranniej dobieramy książki. W dzisiejszym stosie są te, które zwróciły moją uwagę, albo jak w przypadku "Ani z Zielonego Wzgórza" po prostu chciałam mieć :P
Licząc od dołu:
1. Warda M., Miasto z lodu (b)
2. Tanner L., Opiekunowie tajemnic. Muzeum złodziei (b)
3. Christie A., Zabójstwo A. Ackroyda (b)
4. Bronte Ch., Dziwne losy Jane Eyre (m)
5. Montgomery L.M., Ania z Zielonego Wzgórza (m)
6. Matthews K., Wszystko pamiętam, tatusiu (b)
7. Musso G., Będziesz tam? (b)
8. Woodruff N., Romans mojej żony (b)
9. Skloot R., Nieśmiertelne życie Henrietty Lacks (m)
10. Dickens Ch., Kolęda. Świerszcz za kominem (m)
11. Musso G., Ponieważ Cię kocham (m)
Krótko opisując (m) - mój zakup, (b) - biblioteka :) Coś polecacie, odradzacie?
Czytałam "Romans mojej żony" i bardzo mi się podobał, choć zakończenie... Eh... To nie jest książka, którą się kończy czytać z uśmiechem na twarzy, za to mam z niej kilka ładnych cytatów :)
OdpowiedzUsuńTeraz to w ogóle ciągnie mnie do tej książki.
UsuńCzytałam tylko Musso,a chętnie bym sięgnęła po Wardę.
OdpowiedzUsuńMiłej lektury:)
Z Wardą już się spotkałam, Musso to ciągle dla mnie nowość :)
UsuńChristie A., Zabójstwo A. Ackroyda - też chcę :3
OdpowiedzUsuńWidzę dużo nieznanych mi tytułów ;)
OdpowiedzUsuńZ twojego stosu czytałam tylko Anię;) bardzo jestem ciekawa "Miasta z lodu", miłego czytania:)
OdpowiedzUsuńJak tylko słyszałam o tej książce też wszędzie za mną chodziła, a teraz ją mam :)
UsuńJane Eyre ♥
OdpowiedzUsuńOo, jestem strasznie zainteresowana "Miastem z lodu". Czekam na recenzję:) Zresztą okładka tej książki śni mi się po nocach:D
OdpowiedzUsuńTeż jestem jej ciekawa.
UsuńPolecam Christie.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZawsze i o każdej porze polecam Agathę.
OdpowiedzUsuńTyle zachęt, muszę w końcu zabrać się za Christie i pewnie wtedy też przepadnę.
Usuń"Zabójstwo Rogera Ackroyda" - jedna z moich ulubionych książek Christie i chyba również jedna z tych bardziej zaskakujących (chociaż uwielbiam wszystkie powieści królowej kryminału). A "Dziwne losy Jane Eyre" ciągle mam do nadrobienia...
OdpowiedzUsuń