Nadszedł czas na trochę dłuższe podsumowanie z mojej strony. Z racji braku podsumowania kwietniowego, dzisiaj będą opisane dwa miesiące. Prawdopodobnie u wielu z was są to miesiące pracowite, przyszła wiosna, wszędzie wszystko kwitnie, a studentom dodatkowo zachodzą egzaminy i przygotowania do obrony. Jak wszędzie los zawsze da coś gratis i człowiek nie wie w co ręce włożyć.
A teraz mój kwiecień i maj:
- Witkiewicz M., Zamek z piasku
- Munro A., Przyjaciółka z młodości
- Daly P., Co z ciebie za matka?
- Schmitt E.-E., Tajemnica pani Ming
- Evans R.P., Szukając Noel
- Sibley P., Obietnica gwiezdnego pyłu
- Socha N., Macocha
- Cook-Jess C., Zawsze przy mnie stój
- Musso ., Telefon od anioła (audiobook)
Przyznaję, iż niektóre książeczki czekają jeszcze na recenzję i mam nadzieję, zdążyć w tym miesiącu i wszystko uzupełnić. Cóż zrobić, wrażenie zrobiła na mnie Daly z "Co z ciebie za matka?", jak pomyślę przez co musiała przejść bohaterka, przyjmując oskarżenia o zaniedbanie w pilnowaniu czyjegoś dziecka.
Urosłam stosikowo do 51,1 cm, jeszcze nie dużo, ale liczę na lepszy wynik podczas wakacji :) z resztą pewnie nie tylko ja.
Wszystkim dzieciom dużym, małym i tym najmniejszym najlepsze życzenia, bo dzieciństwo to okres, który doceniamy dopiero, bądź już gdy dorośniemy.
I jak zawsze czekam na wasze posumowania, jak co miesiąc :)
Niezły wynik :)
OdpowiedzUsuńMiłego czerwca :))))
OdpowiedzUsuńU mnie jest właśnie sesyjno-egzaminacyjno-zaliczeniowy czas, więc brakuje mi i ochoty, i czasu na wszystko... a kiedy dochodzą do tego jeszcze inne sprawy, to już załamać się można. Na szczęście to w końcu minie - jedyne pocieszenie.
OdpowiedzUsuńGratuluję wyniku!! :)
Też czekam, aż się wszystko uspokoi :) u mnie to już ostatnia prosta, później tylko obrona magisterki :) Trzymam za ciebie kciuki!
UsuńŁadnie ci zleciały te dwa miesiące pod względem czytelniczym. Oby tak dalej :) Gratuluje!
OdpowiedzUsuńSuper wyniki.
OdpowiedzUsuńŚwietne wyniki. Ja niestety nie mam się czym pochwalić :( Ale od czego są wakacje? :)
OdpowiedzUsuńCzytałam pozycje Schmitta i Musso:) Obydwie zaliczam do udanych lektur :)
OdpowiedzUsuń