lipca 24, 2013

Trochę filmu: Ósmoklasiści nie płaczą.

"Ósmoklasiści nie płaczą" - za to widz, prawie cały seans.


Naprawdę przejmujący film. Muszę przyznać, że powstaje wiele produkcji mówiących o problemach rodzinnych, chorobach itd., jednakże ten film przepłakałam prawie cały. Dokładnie przemyślana koncepcja, pojawiają się niedopowiedzenia, które widz odbiera niemal natychmiast. Poleciłam ten film znajomym, którzy niekoniecznie interesują się tego typu produkcjami. Na każdym wywarł wrażenie, nie każdy przyznał się do łez, jednak po upływie czasu nadal wspominają wybrane fragmenty.

Przedstawiona jest historia chorej dziewczynki, 12-letniej,  Akkie optymistycznie nastawionej, liderki klasowej, cały czas wierzącej w powrót do zdrowia. W chorobie wspierają ją najbliżsi, a także uczniowie z klasy i koledzy z drużyny piłkarskiej. Główna bohaterka mimo cierpienia, chce realizować swoje marzenia, głównie grę w piłkę i umówienie się ze swoją pierwszą miłością. Jest wesołym promykiem w szpitalu i w szkole, jednak nawrót choroby burzy ponownie jej życie. Akkie walczy, nie chce się poddać. Dla mnie osobiście najbardziej wymowną sceną, jest wejście lekarza, który goląc swoje wąsy, symbolicznie informuje o diagnozie. Och... Nawet teraz łza się w oku kręci.

Nie ma tam znanych gwiazd show biznesu, jednak film wart najwyższych ocen, za temat, realizację, autentyczność i niesamowitą grę młodych aktorów. Polecam, najlepiej z paczką chusteczek.

2 komentarze:

  1. jakos nie umiem ogladac takich lekkich filmow - nudze sie

    OdpowiedzUsuń
  2. Oglądałam ten film i zaczełam płakać polecam on jest takí romantyczny i smutný <3<3<3

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 CzerwoneTrampki , Blogger