
Czas na podsumowania...
I naukę przed egzaminami....
Nadszedł czas podsumowań, będzie krótko i na temat. W końcu sesja przyszła więc będzie co robić. Przeczytałam siedem książek, recenzja ostatniej pojawi się już w lutym, bo czasowo mogę nie zdążyć. Sądzę, iż wynik jest zadowalający, mając na uwadze gorący miesiąc studencki. W dodatku udało mi się wywiązać z kilku wyzwań w styczniu co mnie...