stycznia 07, 2014

3.Odlaleźć siebie.

Magdalena Witkiewicz
Opowieść niewiernej

Wyd. Świat Książki
s. 223

Czytając książkę, jakbym odtwarzała swój ostatni nieudany, prawie 5-letni związek. Może z mojej strony nie doszło do zdrady, ale jak niewiele brakowało. Kobieta od mężczyzny chce by o nią dbał, zabiegał nawet po ślubie. Czemu tak często zdarza się, iż po założeniu obrączki ludzie zaprzestają zalotów. To jest tak przyjemna sprawa, że nie powinno być z tym problemu.

Ewa opowiadając z perspektywy czasu, zauważa pewne objawy późniejszych zdarzeń, ale kto po fakcie nie jest mądrzejszy. Samotność w życiu jest trudna, samotność w związku jeszcze trudniejsza i boleśniejsza. Czytając niewierną ciągle odtwarzałam swoje przeżycia z ostatniego czasu. Bardzo przywiązałam się do Ewy, szczególnie iż sama widziała swoje błędy jakie popełniała. Jednak element zdrady, który się pojawia jako, moim zdaniem poszukiwaniem siebie. Zdradziła, zraniła i zastanawiam się w jakim stopniu zraniła swojego męża. Właśnie co do Maćka miałam mieszane uczucia, obudził się gdy było już za późno, był przedstawiony jako osoba twierdząca, że wiele jej się od życia należy. Oj niełatwo z takim typem na co dzień, coś już wiem na ten temat. Ewa opowiadając o sowim małżeństwie, wyskokach, szuka siebie i pewnie chce się sama z tym jakoś pogodzić, wybaczyć sobie, by móc dalej żyć.

Po lekturze zastanawiam się czy zdrada równa się zdradzie. Że to czyn karygodny to się zgadzam, ale zastanawiam się, czy czasem osoba zdradzająca nie cierpi bardziej. Jednak to temat na inną dyskusję. Ewy nie oceniam, gdyż tematy damsko-męskie to trudne terytorium. Błądziła, kto nie błądzi. Książkę polecam. Życiowa, piękna, okrutna i z pewną iskierką nadziei. Gdyż życie nie zawsze musi być lekkie i przyjemne, jest jeszcze codzienność, którą sami kreujemy.

Wyzwania:
- Polacy nie gęsi
- Pod hasłem

13 komentarzy:

  1. Po ta książkę na pewno pewnego dnia sięgnę. Zdrada to temat bardzo trudny i chyba nie da się tego ocenić w sposób "to jest czarne a to białe", dlatego interesuje mnie treść powieści.
    Pozdrawiam!
    M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podczas czytania autorka skłania do zastanowienia się nad tym co skłania ludzi do zdrady.

      Usuń
  2. Dbanie o siebie i drugą osobę jest niezwykle istotne, nieważne czy związek dopiero zaczyna się, czy ma potężny staż. Niestety niektórzy zapominają o tym i wpadają w rutynę, co zazwyczaj nie kończy się zbyt dobrze. "Opowieść niewiernej" pragnę przeczytać od dawna, ale jeszcze nie udało mi się jej nigdzie znaleźć. :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książki, które dają do myślenia, są niezwykle intrygujące, czasem nawet potrafią otworzyć oczy nim jest za późno ;-)

      Usuń
  3. Hmm, całkiem interesująca tematyka. Ciekawa jestem jakbym ją odebrała. Napisałaś piękną, taką namacalną recenzję, bardzo to wszystko rzeczywiste.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, ja po lekturze miałam jednak mieszane odczucia.

      Usuń
  4. Bardzo chętnie przeczytam. Interesująca tematyka. Co do zdrady, to mam niestety zdanie, że jakby nie było źle, to lepiej się najpierw rozstać niż układać sobie życie za plecami tej drugiej zazwyczaj niczego nieświadomej osoby.Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest najlepsze wyjście, jednak jak często ludzie dokonują innych wyborów. Książkę polecam ;-)

      Usuń
  5. Zdrada to faktycznie trudny temat i bardzo bolesny dla obu stron. Według mnie lepiej jest porozmawiać o swoich uczuciach szczerze, niż później uciekać do innej osoby, czego zazwyczaj się żałuje...
    Książka zdecydowanie warta uwagi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolejna mądra odpowiedź, aż kusi żeby od czasu do czasu zrobić posta na jakiś trudny/intrygujący, bądź sporny temat ;-)

      Usuń
  6. Przeczytałam ją. Uważam, że to bardzo dobra książka. Traktuje o relacjach damsko-męskich, zdradzie, która rodzi się przez zaniedbanie drugiej osoby.

    OdpowiedzUsuń
  7. Właśnie przeczytałam tę książkę i szukam negatywnych recenzji, jak widzę - nie ma takich. I dobrze! To świetna książka i myślę, że niejedna kobieta czyta ją jak pamiętnik. Uważam, że to pozycja obowiązkowa dla wszystkich ludzi w związkach.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 CzerwoneTrampki , Blogger