sierpnia 25, 2014

40.Czarna wizja młodego pokolenia

Alexandra Bracken
Mroczne umysły


Tytuł oryginału: The Darknest Minds
Tłumaczenie: Maria Borzobohata-Sawicka
Wydawnictwo: Otwarte
Rok: 2014
ISBN: 978-83-7515-047-6

Cytat: Kiedy dziewczyna płacze, nie ma na świecie nikogo bardziej bezużytecznego niż chłopak. Obecność dwóch przedstawicieli tej płci oznaczała, że zamiast we mnie zdezorientowani Pulpet i Liam wpatrywali się w siebie nawzajem. Stali zupełnie bezradnie. W końcu Pulpet wyciągnął rękę i poklepał mnie po głowie jak psa.



W pierwszym momencie skojarzyła mi się z serialem kryminalnym, który obecnie jest emitowany w telewizji. Następnie przeczytałam opisy na okładce i trochę się zastanowiłam, kolejna książka typu "Igrzyska śmierci" nie wiem czy chciałam wracać do podobnych klimatów w chwili obecnej. Kolejnym krokiem było przejrzenie skrzydełek i te opisy ostatecznie mnie przekonały. Młoda autorka, która pierwszą książkę napisała koledze jako prezent urodzinowy. Taką koleżankę też bym chciała.

Poznajemy historię z punktu widzenia Ruby, początkowo dziesięcioletniej dziewczynki, która nie wie co się dzieje i dlaczego zabierają ją do obozu. Dlaczego ich badają i malują na plecach X różnymi kolorami: zielonym, niebieskim, żółtym, pomarańczowym i czerwonym. Rozumie jednak, że pewne kolory są niebezpieczne i nie chce tam trafić. Dostaje przydział do zielonych i przez wiele lat przystosowała się do takiego życia. Aż pewnego dnia jest zmuszona uciekać.

Uciekać.. Gdyż grozi jej niebezpieczeństwo. Odkryto, iż jednak nie jest zieloną, ale jedną z ostatnich pomarańczowych. Stanowi zagrożenie, bo nie będą wstanie nad nią zapanować. Czemu? Potrafi wedrzeć się do czyjegoś umysłu...

Nie to jednak mnie najbardziej zmroziło w tej książce. Bohaterami są dzieci i młodzież. Do na nich poluje rząd i zabija bez mrugnięcia okiem. Jeżeli dziecko przeżyje 10 urodziny jest zmutowane i potencjalnym zagrożeniem. Tutaj dzieci same muszą o siebie walczyć, czasem posuwając się do rzeczy, które zaważą nad ich życiu. Zgadzam się z opisem na okładce, nie można się od niej oderwać. Ten świat jest przerażający i mam nadzieję, że nic podobnego nas nie spotka... Dokładnie rzecz ujmując, iż nie będzie nam znikać młode pokolenie. Polecam wszystkim tym o mocnych nerwach.  

10 komentarzy:

  1. Mam na nią oko już od dłuższego czasu...

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam i również mi się podobała:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Haha! Pamiętam jak się śmiałam czytając ten kawek z cytatu xD Zaskakująco prawdziwe słowa tam padły ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie ten cytat tak rozłożył na łopatki, że musiałam umieścić, chociaż w całej książce wcale nie jest tak wesoło.

      Usuń
  4. Od dłuzszego czasu mam ją w planach:)

    OdpowiedzUsuń
  5. I w końcu wiem o czym jest ta książka, bo "obija mi się o oczy" już od jakiegoś czasu:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Powoli skupuje wszystkie interesujące mnie tytuły. Ostatnio zakupiłam "Obsydian", na który wręcz chorowałam. Więc i ten tytuł to tylko kwestia czasu:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Od dłuższego czasu już na nie poluję :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 CzerwoneTrampki , Blogger